Bł. Jan Paweł II Ecclesia de Eucharistia 61

Bł. JAN PAWEŁ II ECCLESIA DE EUCHARISTIA 61 "Poświęcając Eucharystii całą uwagę, na jaką zasługuje, oraz dokładając wszelkich starań, aby nie umniejszyć jakiegokolwiek jej wymiaru czy wymogu, stajemy się rzeczywiście świadomi wielkości tego daru. Zaprasza nas do tego nieprzerwana tradycja, która od pierwszych wieków dopatrywała się we wspólnocie chrześcijańskiej strażnika opiekującego się tym «skarbem». Kościół, powodowany miłością, troszczy się o przekazywanie kolejnym pokoleniom chrześcijan wiary i nauki o Tajemnicy eucharystycznej, tak aby nie została zagubiona choćby najmniejsza jej cząstka. Nie ma niebezpieczeństwa przesady w trosce o tę tajemnicę, gdyż «w tym Sakramencie zawiera się cała tajemnica naszego zbawienia»"

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Proroctwo Malachiasza?. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Proroctwo Malachiasza?. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 marca 2013

Proroctwo Malachiasza - prawda czy fałsz? (3)



PYTANIE: Czy papież może być Antychrystem?
ODPOWIEDŹ: Wielu protestantów niestety ma takie przekonanie. Pogląd ten pochodzi od pierwszego protestanckiego reformatora s- Marcina Lutra w XVI wieku, który twierdził, że całe papiestwo jest Antychrystem. Kiedy niemieccy protestanci zaczęli swoją „ewangelizację” wraz z angielskimi protestantami w Stanach Zjednoczonych w XIX wieku, można sobie wyobrazić, jaką stworzono mieszankę wybuchową.
    Pojęcie to stało się bardzo popularne wśród niektórych Baptystów, i grup zielonoświątkowych ..

    
Wystarczy poczytać w Piśmie Świętym o Antychryście i duchu Antychrysta  (1 J 2,18), by zrozumieć w jaki sposób apostołowie przedstawiali jego działanie. Święty Jan w Apokalipsie pisuje także jego aktywność. Gdyby Papież zaprzeczył, że Jezus jest Mesjaszem, wyparł się imienia Pana i rzeczywiście zmienił lub zniósł Eucharystię, to rzeczywiście z całym sumieniem można stwierdzić, że ma w sobie ducha Antychrysta.
Jak wspomniano wcześniej lista opisów papieży nie jest pełna. Nie zaczyna się od Pierwszego Papieża, Piotra. Tym samym sposobem nie można jednoznacznie stwierdzić, że po Gloria olive nastąpi koniec, gdyż następny werset mówi, że w "najgorszych prześladowaniach zasiądzie..."


Ciekawą rzeczą jest, że tłumaczeniem proroctwa Malachiasza na język angielski zajęli się właśnie protestanci. Ale z drugiej strony protestanci zajęli się również krytyką autentyczności tekstu. Jedne z pierwszych krytycznych komentarzy opublikował protestant Teodoro Grugero : „Commentatio historica de successione Pontificum Romanorum, secundum vaticinia Malachiae, a dubiis Menestrerii, Carrieri, aliorumque vindicata (Wittenberg, 1723). Zatem zaczęło się ogólne zamieszanie wobec tego rzekomego proroctwa.

Tekst łaciński brzmi:

"In persecutione extrema S.R.E. sedebit.  Petrus Romanus, qui pascet oves in multis tribulationibus, quibus transactis civitas septicollis diruetur, & judex tremedus judicabit populum suum. Finis." W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego, [na tronie] zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz [Rzym] zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec.

Skrót S.R.E oznacza Santa Romana Ecclesia.



Łacińskie wyrażenie: „persecutione extrema” można przetłumaczyć na dwa sposoby. Pierwsze „prześladowania ekstremalne”, bądź „prześladowania końcowe”. W tłumaczeniu na język polski użyto sformułowania „najgorsze”. Kościół doświadczał i doświadcza nieustannie prześladowania w całej historii swojego istnienia Jeśli ta przepowiednia jest prawdziwa, wtedy należałoby oczekiwać Piotra Rzymianina jako świątobliwego papieża, który wiele naprawi. Jeśli jednak mamy do czynienia z fałszerstwem, to znaczy, że są siły, które chcą wywołać panikę i sensację wokół tego proroctwa, by podgrzewać do schizmy, do podważenia wiary w papiestwo  Istnieje wiele  rzeczywistych różnic teologicznych pomiędzy katolikami a protestantami. Oprócz protestantyzmu są przecież jeszcze inne siły, które poprzez swoją propagandę, publikują coraz to nowsze teorie spiskowe dotyczących papieża i Kościoła. Niestety wielu proroków i wizjonerów ulega tej propagandzie widząc tylko i wyłącznie zło w Kościele Katolickim, zapominając o tym, że Głową Kościoła jest Chrystus Pan. W czasie sede vacante modlimy się o wybór takiego papieża, który wskaże Pan.

WK

niedziela, 3 marca 2013

Proroctwo Malachiasza - prawda czy fałsz (2)


część 2

Przyjrzyjmy się tekstowi przepowiedni Malachiasza


In persecutione extrema S.R.E. sedebit Petrus Romanus, qui pascet oves in multis tribulationibus: quibus transactis civitas septicollis diruetur, & Iudex tremendus iudicabit populum suum. Finis.

" W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego," to zdanie jest oczywiste. Papież, który odpowiada tej przepowiedni panuje w czasie skrajnego prześladowania Kościoła katolickiego. W obecnym czasie dzieje się w takich miejscach jak komunistyczne Chiny  i w narodach islamskich. W ostatnich latach staje się coraz bardziej oczywiste, że wrogość wobec Kościoła katolickiego wzrasta w Europie i Ameryce Północnej, szczególnie w polityce rządów dotyczących antykoncepcji, aborcji i małżeństw jednopłciowych. Wydaje się, że zachodnie rządy przygotowują się do rozpoczęcia na całego prześladowań katolickich biskupów i kapłanów, którzy odmawiają wykonania przepisów naruszających katolickie sumienie. Tak więc niezależnie od tego czy proroctwo jest prawdziwe czy nie, to czas "najgorszego prześladowania" dotyka teraz Kościoła katolickiego, nawet w tych miejscach, gdzie historycznie był on bezpieczny.

" [na tronie] zasiądzie Piotr Rzymianin” nie jest potrzebne odniesienie się do imienia (choć nie jest to wykluczone), ale raczej do cechy pewnego charakteru, ale o tym będziemy mogli się przekonać dopiero po konklawe.

który będzie paść owce podczas wielu cierpień "odnosi się do roli papieża On karmi wiernych Kościoła. Innymi słowy, jest dobrym chrześcijaninem..." Owce "są" karmione "słowem Bożym, zarówno Słowem pisanym (Pismo Święte), a także Słowem Wcielonym w Eucharystii.

„po czym miasto siedmiu wzgórz [Rzym] zostanie zniszczone” Prawdopodobnie to wyrażenie oznacza dokładnie to o czym mówi,  to znaczy Rzym, który jest tradycyjnie rozumiane jako miasto na siedmiu wzgórzach. Podobnie jak Jerozolima została zbudowany na siedmiu wzgórzach i została zniszczona w 70 AD. Nie wiadomo, jak długo będzie trwał pontyfikat "Piotra Rzymianina ". Opierając się na zdaniu "najgorszego prześladowania", to wydaje się sugerować, krótki pontyfikat (3,5 roku). Niezależnie od tego, coś się dzieje w Rzymie. Nie wiadomo, czy to "zniszczenie" będzie dosłowne lub symboliczne, ale jeśli przepowiednia jest prawdziwa, możemy spodziewać się znaczących zmian. Należy wziąć pod uwagę, że proroctwo nie mówi, że papiestwo zostanie zniszczone, ale, że Rzym będzie zniszczony, Jest różnica . Chociaż papiestwo od dawna związane jest z miastem Rzym, przez długą tradycję, to historia pokazuje, że papieże mogli przenosić swoją rezydencję papieską, Na początku święty Piotr mieszkał w Jerozolimie i Antiochii, zanim w końcu przeniósł się do Rzymu. Urząd papieski jest zależny od sukcesji świętego Piotra, a nie do miasta Rzymu . Można powiedzieć, że usunięcie papiestwa z Rzymu może oznaczać pewne zniszczenia w mieście, gdyż jego serce zostanie „wyjęte”. Trudno powiedzieć dokładnie, co to znaczy "zniszczony", ale nawet jeśli jest to odniesienie do dosłownego zniszczenia, to nie będzie to pierwszy raz, jak to się stało, gdy Rzym został spalony przez Nerona. Później aż siedem razy między AD 410 -... 1527, podczas I i II wojny światowej. W każdym razie został odbudowany. Jeśli Rzym ma być dosłownie "zniszczony", nie ma powodów, aby sądzić, że nie będzie ponownie odbudowany, jesli Pan pozwoli.

„straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec” Jest to najbardziej osobliwe zdanie i ostatni wiersz w proroctwie. Oczywiście wielu dochodzi szybko do wniosku, że jest to odniesienie do Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa. Jest jednak problem z taką interpretacją, jak również ze sformułowaniem „swój lud”.  Kiedy Jezus Chrystus powróci na końcu czasów, Biblia mówi nam, że będzie sądził wszystkich ludzi, nie tylko "swoich ludzi". Zatem nie można utożsamiać „strasznego sędziego” z osobą Jezusa Chrystusa Sędziego. Ponadto człowiek, który rzekomo otrzymał to proroctwo był biskupem katolickim, możnaby odnieść ten fragment tekstu do przychodzącego Pana jako Sędziego, ale dlaczego miałby sądzić tylko „swoich, a nie tak, jak mówi Pismo Święte „wszystkich – żywych i umarłych”.
Istnieje wiele innych katolickich proroctw, które mówią o przyjściu przyszłego chrześcijańskiego monarchy w Europie, który położy kres modernistycznym prześladowaniom w świecie zachodnim, i wyzwoli ziemie chrześcijańskie od bezbożnych ateistów i ekstremistów muzułmańskich. To prawda, że należy zachować ostrożność wobec tych proroctw i Katolicy nie mają obowiązku w nie wierzyć. Nie są one Nauczaniem Magisterium Kościoła, ale raczej wchodzą w sferę "prywatnych objawień", tak jak to rzekome proroctwo św Malachiasza. Ale kiedy mówimy o mniejszych prywatnych objawieniach, jak to, należy je umieścić w większym kontekście wszystkich kanonicznie zatwierdzonych objawień prywatnych. Proroctwa dotyczące nadejścia w przyszłości "Wielkiego Monarchy", który doprowadzi do uwolnienia chrześcijan od przyszłego prześladowania jest dosyć powszechne, a to proroctwo św Malachiasza można by dołączyć do tej samej kategorii proroctw dotyczących ewentualnego nadejścia "Wielkiego Monarchy". Według wszelkiego prawdopodobieństwa, to "straszny Sędzia"  opisany przez biskupa Malachiasza ma odniesienie do przyszłego europejskiego króla, który będzie rządził w Europie i sądził  zwłaszcza tych, którzy prześladowali katolików w tym czasie "skrajnego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego."
Odczytywanie proroctwa jest dosyć trudne, gdyż należy je rozumieć w większej części planu Bożego. Oczywiście można stwierdzić, że jest ono oszustwem, jeśli będziemy tylko i wyłącznie interpretować je dosłownie. Może okazać się jednak prawdziwe, lecz zupełnie fałszywie zinterpretowane.
Są osoby, które skupiają się wyłącznie na apokaliptycznych proroctwach dotyczących czasów ostatecznych. Ci ludzie absolutnie są przekonani, że żyjemy w "dniach ostatnich" przed ostatecznym powrotem Jezusa Chrystusa. (A co z zapowiedzianym okresem pokoju przez Maryję w Fatimie?) Przygotowują się na „pochwycenie Kościoła” a wszystkie bieżące wydarzenia interpretują według im pasującego szablonu. Gdy tacy ludzie zaczną interpretować takie proroctwa jak to, można sobie wyobrazić w jakiej znajdują się panice.
Od razu zakładają, według tabelki, że "straszny sędzia" to Jezus Chrystus w Jego ostatecznym. Ponieważ Kościół katolicki jest postrzegany przez tych ludzi jako "fałszywy system religijny", interpretują oni ostatnie stwierdzenie proroctwa zupełnie inaczej  "Najgorsze prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego" wyobrażają sobie i interpretują jako "najgorsze prześladowanie PRZEZ Święty Kościół Rzymski". Taka też jest wykładnia Protestantów i blogowych Katolików, którzy odmawiają przestrzegania nauk Kościoła. "Piotr Rzymianin" jest postrzegana jako antypapież, lub przynajmniej związany z Antychrystem w taki sposób, by ukazać papiestwo jako Antychrysta. Zniszczenie Rzymu jest postrzegane jako wykonanie gniewu Jezusa Chrystusa. To własnie skutek tego, co teraz obserwujemy w Internecie, radiu i telewizji

Jeśli ktoś uważa, że Kościół katolicki jest "fałszywym systemem religijnym", a papież jest "związany z Antychrystem", to dlaczego miałby słuchać rzekomego proroctwa biskupa katolickiego? Jeśli to możliwe, to po prostu oznacza, że ma wybiórczą interpretację. Ci ludzie zazwyczaj wierzą w to co chcą, niezależnie od tego, czy katolicka interpretacja może być zupełnie różna.

WK

Ciąg dalszy nastąpi…

sobota, 2 marca 2013

Proroctwo Malachiasza - prawda czy fałsz? (1)



Wraz z niedawną rezygnacją papieża Benedykta XVI, a następnie zbliżającym się konklawe, aby wybrać nowego papieża w tym miesiącu, kolejna apokaliptyczna histeria ujawniła się wśród niektórych katolików i niektórych protestantów.
W centrum tego zamieszania jest XII-wieczne proroctwo irlandzkiego biskupa imieniem św Malachiasza. Legenda głosi, że biskup Malachiasz został wezwany do Rzymu przez papieża Innocentego II, co było uznawane za rutynowe działanie. Papież Innocenty II rządził w burzliwych czasach dla papiestwa, w których musiał borykać się z antypapieża (Anaklet II), a ze względu na skomplikowaną sytuację, został sam na krótko ogłoszony antypapieżem, zanim został później uniewinniony. Innocenty II był także krótko na wygnaniu z Rzymu podczas wczesnych lat jego pontyfikatu. Mówi się, że do czasu wizyty biskupa Malachiasza, papież był głęboko zaniepokojony o sprawy zarówno wewnątrz jak i zewnątrz Kościoła. Kłopotliwa w dużej mierze była sytuacja z muzułmanami na Wschodzie, jak i heretyków powodujących podział w Europie Środkowej i ogólne korupcja w hierarchii Kościoła katolickiego. W drodze do Rzymu, św Malachiasz rzekomo otrzymał wizję od Boga. To była lista łacińskich zwrotów, każdy mówił o przyszłym papieżu, począwszy od papieża Innocentego, jego  następcy (Celestyn II), aż do naszych współczesnych czasów. Proroctwo miało pocieszyć Innocentego i zapewnić go, że Bóg miał długie plany wobec Kościoła. Tak mówi legenda, gdyż proroctwo św Malachiasza był podobno przechowywane w archiwach Watykanu, dopóki nie zostało "na nowo odkryte" w XV wieku. Są tacy, którzy twierdzą, że proroctwo jest oszustwem, i to też jest bardzo prawdopodobne. Następnie są tacy, którzy uważają, że jest zgodne z prawem, i to także byłoby możliwe. Weźmy jednak pod uwagę, zakładając prawdziwość tego proroctwa, że byłoby ono katolickie, dotyczących spraw katolickich i przeznaczone dla Katolików. Należy zatem przeanalizować je bardzo dokładnie.

Łacińskie zwroty są opisem papieży, lub wskazówka o ich pontyfikacie. Nie są one zapisem imion papieży. Na przykład, zdanie pierwsze na liście jest tłumaczone jako "z zamku na Tybrze". Tybr jest rzeką, która przepływa przez Rzym i Watykan i oddziela od głównej części  miasta. Teraz, jak się okazuje, bezpośredni następca papieża Innocentego II, papież Celestyn II, urodził się w Città di Castello, Umbria, nad brzegiem Tybru. Zbieg okoliczności? Kto wie? I tak proroctwo trwa, zdanie po zdaniu i  każdy ma jakąś niesamowitą teorię do każdego kolejnego papieża aż do czasów współczesnych. Teraz, gdy docieramy do ostatnich pięciu opisów na liście, robi się ciekawie. Zwrot, który odpowiada papieżowi Pawłowi VI, to: "kwiat kwiatów". Jego papieski herb przedstawiał trzy kwiaty w strukturze trójkąta, z jednym na górze i dwa na dole. Wyrażenie, które odpowiada papieżowi Janowi Pawłowi I, który panował od sierpnia do września 1978 roku było: "z połowy księżyca." Jego pontyfikat trwał dokładnie jeden księżycowy cykl, początek i koniec, kiedy księżyc był w pełni. Wyrażenie, które odpowiada papieżowi Janowi Pawłowi II, który panował od 1978 do 2005 to: "z pracy słońca". Słowo "praca" należy tu rozumieć jako zaćmienie. Papież Jan Paweł II urodził się i został pochowany, w czasie zaćmienia Słońca. Wyrażenie, które odnosi się do papieża emeryta Benedykta XVI, który panował od 2005 do 2013 r. jest: "chwała oliwki". Przez wieki, zakon benedyktynów twierdził, że oliwka jest symbolem ich zakonu. Jak się okazało, człowiek wybrany na papieża, kardynał Joseph Ratzinger, nie było benedyktynem. Jednak dość niespodziewanie, wybrał imię Benedykta XVI na czas jego pontyfikatu, nazywając się po św Benedykcie, który założył zakon benedyktynów w Kościele katolickim. Ostatnie stwierdzenie, reprezentujące „ostatniego papieża” na liście, jest najdłuższe i najbardziej interesujące. Jest również źródłem większości paniki. Brak numeru przy ostatnim zapisie na liście może jednak sugerować, że przed nim nastąpi jeszcze dowolna liczba innych papieży. Brzmi on następująco: „W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego, [na tronie] zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz [Rzym] zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec.
Brzmi to bardzo tajemniczo. Jednak, jeśli mamy przyjąć proroctwo jest uzasadnione, i że jest duże "jeśli", to musi być ono interpretowane w całym kontekście i bez emocji. Proroctwo to zostało objawione św Malachiaszowi, biskupowi katolickiemu dla papieża Innocentego II. Została ono mu rzekomo przedstawione dla jego pocieszenia w jego obawach o przyszłość Rzymu, Świętego Cesarstwa Rzymskiego i chrześcijaństwa w ogóle. Papież był szczególnie zaniepokojony o muzułmanów i heretyków w Europie oraz co stanie się z Rzymem. Św Malachiasz poprzez swoje rzekome proroctwo pocieszył papieża potwierdzając, że przed Papieżem w Rzymie jest jeszcze długa przyszłość jak również przed wieloma jego następcami. Lista nie zaczyna się od pierwszego papieża w historii. Tak więc nie ma powodu by sądzić, że lista kończy się z ostatnim papieżem w historii. To tylko lista papieży, która wydaje się obejmować okres od panowania Innocentego II do przyjścia "Sędziego." Nie ma powodu, aby wierzyć, że koniec listy oznacza koniec papiestwa, Kościoła Katolickiego lub całej historii.
To, co szokuje, jest sytuacja, że ta domniemana przepowiednia zyskała wiele interpretacji wśród niekatolików. Stała się ona przereklamowaną sensacją ewangelickich protestantów i wizjonerów katastrof apokaliptycznych. Między innymi pojawiły się oszustwa o końcu świata na podstawie kalendarza Majów. Ledwie świat otrząsnął się od jednej bzdury, a już mamy następną. Po pierwsze, to rzekome proroctwo św Malachiasza to po prostu - domniemanie. Nie wiemy, czy naprawdę pochodzi od św Malachiasza .Domniemana przepowiednia wyszła z Archiwum Watykańskiego setki lat po jej otrzymaniu. Możliwość oszustwa jest niezwykle wysokie. Po drugie, to rzekome proroctwo nigdy nie został zatwierdzony przez Watykan lub jakiekolwiek źródło biskupie. Zatem nie ma ono znaczenia w Kościele katolickim. Pozostaje stwierdzenie - rzekome proroctwo. Po trzecie, jeśli chcemy interpretować  jakiekolwiek katolickie proroctwa, po prostu trzeba to zrobić w kontekście innych podobnych proroctw, które pochodzą od sprawdzonych źródeł lub zatwierdzonych jako prywatne objawienie. Po prostu nie można wyrwać jednego konkretnego proroctwa, odizolować je, a następnie wymyślić własną interpretacji, która nie ma żadnego związku z ogólną narracją wszystkich katolickich proroctw. Niestety, jest to dokładnie to, co ewangelicy i apokaliptyczne grupy katastrofistów robią teraz z rzekomej przepowiedni św Malachiasza. Gdyby zechciano skonsultować skarbiec katolickich proroctw to moglibyśmy natknąć się na tę perełkę, która może dać pewien pogląd na to , kim może być naprawdę "Petrus Romanus ". Jest to małe znane proroctwo, które otrzymał bł. Tomasuccio de Foligno, który znał rzekomo szczegóły jak przyszły papież uleczy Kościół w następstwie czas zawirowań i schizmy:

"Ktoś z poza gór stanie się Wikariuszem Boga.  Wierni i duchowni biorą udział w tej zmianie Poza tą prawdziwą drogą, będą tylko haniebny mężczyźni,.. Wzruszam ramionami, gdy barka Piotrowa jest w niebezpieczeństwie i nie ma nikogo, kto pospieszyłby jej z pomocą ... Schizmatycy wpadną w pogardę wiernych Włoch... Gdy po dwunastu latach przeminie milenium, gdy olśniewający płaszcz legalnej władzy wyłoni się z cienia, gdzie był on przechowywany przez schizmę. A ponad szkodami tego, który blokuje drzwi do zbawienia, i jego kłamliwej schizmie nadejdzie koniec. Wielka ilość wiernych dołączy się do godnego Pasterza, który wydobędzie każdego z błędów i przywróci Kościołowi jego piękno. On go odnowić. " [Legenda de' Beati del Terzo Ordine Sancto Francisco, (ed L. Temperini, Rome: Editrice Franciscanum, 1996),]

Być może to zbieg okoliczności, ale właśnie zdanie:” Gdy po dwunastu latach przeminie milenium, gdy olśniewający płaszcz legalnej władzy wyłoni się z cienia…” pokrywałoby się z Piotrem Rzymianinem, to rzekome proroctwo św Malachiasza,, musiałoby  się realizować w kontekście przepowiedni bł Tomasuccio de Foligno. Obie przepowiednie zbiegają się doskonale z okresem, który właśnie nadszedł. „Wielka ilość wiernych dołączy się do godnego Pasterza, który wydobędzie każdego z błędów i przywróci Kościołowi jego piękno „To nie brzmi, że Następca Benedykta XVI będzie antypapieżem, co miałoby się pokrywać z rzekomym proroctwem św Malachiasza Jeśli ta domniemana przepowiednia św Malachiasza jest prawdziwa, to jesteśmy przed wyborem bardzo dobrego papieża, którzy przyczyni się do ożywienia Kościoła w czasie jego ziemskich prześladowań.
Ten głos rozsądku będzie prawdopodobnie głosem wołającego na pustyni, gdy chodzi o niektórych ewangelików i katastrofistów apokaliptycznych. Od czasów Marcina Lutra w XVI wieku, wielu protestantów szukało sposobów połączenia papieża z Antychrystem, a teraz to nadużywanie tego rzekomego katolickiego proroctwa jest kolejnym przykładem.

WK 

ciąg dalszy nastąpi.....