
Organizatorzy
parady planowali przemarsz główną ulica stolicy – ul. Rustaweli pod dawny
budynek parlamentu. Mimo znacznej ochrony policyjnej, służby porządkowe nie
były w stanie opanować kilkunastotysięcznego tłumu osób, które zbierały się już
od wczoraj w celu zablokowania parady. Przewodzili im duchowni prawosławni.
Mimo,
że organizatorzy zrezygnowali z przejścia pod parlament, barierki ochronne jak
również kordon policji zostały przełamane przez przeciwników parady. Walki
uliczne przyniosły efekt w postaci kilku rannych. Uczestnicy parady zostali
ewakuowani pojazdami policyjnymi.
Centrum
Tbilisi jest wciąż zablokowane – przeciwnicy parady śpiewają tam teraz
patriotyczne i religijne pieśni.
replika-online.pl