Ten wpis dedykujemy wszystkim kapłanom, którzy zmuszają do przyjmowania Komunii św. na stojąco! Pokażcie Waszym kapłanom, co naprawdę dzieje się w Kościele Świętym,
naszej Matce!
Duchowni
Z D R A J C Y
czynią
ze świętych kościołów "jaskinie
zbójców"
kpinę z największej z możliwych świętości danych człowiekowi:
Chrystusa osobiście obecnego w materialnej postaci!
kpinę z największej z możliwych świętości danych człowiekowi:
Chrystusa osobiście obecnego w materialnej postaci!
Dla
nich Przenajświętsze Misterium Chrystusa
to zwykły kabaret, cyrk ...
...
hedonistyczna impreza hołdująca
rozrywce. Z Boga Najświętszego i jego
krwawej ofiary na krzyżu czyni się mdły
dodatek pomiędzy opalaniem się,
zapiekanką i piłką siatkową.
12 marca 1913 r. Św. Ojciec Pio (1887-1968) przeżył szokującą wizję, w której był świadkiem lamentu Chrystusa nad dramatyczną sytuacją Kościoła i cierpieniami zadawanymi mu przez dusze szczególnie przezeń umiłowane godnością kapłańską. Wówczas Jezus wykrzyczał: «O rzeźnicy!». Wtedy również skierowane zostały do dostojników Kościelnych słowa dramatycznej treści: «Mój dom stał się dla wielu teatrem rozrywek. Ponadto również dla moich sług, których zawsze darzyłem szczególnym upodobaniem, których kochałem i strzegłem jak źrenicy mojego oka i którzy winni pocieszać Moje Serce, tak przepełnione goryczą. Oni przecież powinni pomagać Mi w zbawianiu dusz. Któżby uwierzył, że z ich strony spotyka Mnie niewdzięczność i pogarda! [...]»
Antonio Socci, Ojciec Pio. Tajemnica życia, Częstochowa 2009, s.65.
Sama
zaś przenajświętsza transsubstancjacja
(przemiana chleba i wina w ciało i krew
Chrystusa bez zmiany ich materialnej
postaci) traktowana jest jako na tyle
"licha i nieudana sztuczka
magiczna" że dla "zachowania
populistycznej twarzy" wyświęceni
na kapłanów słudzy Szatana-Bahometa
czynią z kościołów cyrkowe areny,
Dla porównania obrzędy świętojańskiej Nocy Kupały (sobótki) czyli święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, wróżb, zaklinaczy, guślarzy a przede wszystkim nie ograniczonych jakąkolwiek moralnością orgii seksualnych
Czy
widoczny ksiądz i diakoni skupiają swój
wzrok na Chrystusie w monstrancji
czy też na powabnych paniach?
czy też na powabnych paniach?
Po
"mszy", podczas której
przerobiono kościół na boisko, widoczny
na zdjęciu ksiądz został zawieszony w
obowiązkach kapłańskich.
«ich wino jest jadem
smoków, gwałtowną trucizną żmijową.»
Pwt 32,33
«I oto dwa
smoki wielkie
przyszły i stanęły gotowe do walki ze sobą i rozległ się ich ryk
ogromny. I na ten ryk ich przygotował się cały naród do walki, aby
zwalczyć naród sprawiedliwych.» Est 1b
«Czy jestem morzem lub
smokiem głębiny, żeś straże przy mnie postawił?»
Hi 7,12
Hi 7,12
«Ty ujarzmiłeś morze swą potęgą, skruszyłeś głowy
smoków na morzu.» Ps 74,13
«Będziesz stąpał po wężach i żmijach, a lwa i
smoka będziesz mógł podeptać.»
Ps 91,13
Ps 91,13
«Wolałbym mieszkać z lwem i
smokiem, niż mieszkać z żoną przewrotną.»
Syr 25,16
Syr 25,16
«Nie ciesz się, cała ty Filisteo, iż został złamany kij, co cię smagał,
bo z zarodka węża wyjdzie żmija, a owocem jej będzie
smok skrzydlaty.» Iz 14,29
«Wyrok na zwierzęta Negebu. Poprzez ziemię utrapienia i ucisku, lwicy i lwa ryczącego, żmii i latającego
smoka» Iz 30,6
«Przebudź się, przebudź! Przyoblecz się w moc, o ramię Pańskie! Przebudź się, jak za dni minionych,
w czasie zamierzchłych pokoleń. Czyżeś nie Ty poćwiartowało Rahaba, przebiło
Smoka?» Iz 51,9
«Pożarł mnie i wyniszczył Nabuchodonozor, król babiloński, następnie porzucił jak puste naczynie.
Niby smok mnie pochłonął, wypełnił swe wnętrzności moimi rozkoszami» Jr 51,34
W
apokalipsie Świętego Jana słowo
"smok" zostało użyte
aż 13 razy za każdym razem
jako symbol najgorszego zła! (darujmy
sobie już cytowani sporej części
apokalipsy)
Jak
wnioskować można z powyższych cytatów
biblijnych, wizerunek
"dobrodusznego" smoka
"doskonale wtapia się" w
symbolikę judeochrześcijańską
(sarkazm!). Trudno się jednak spodziewać
aby kapłan - magister teologii - znał
Biblię... Więc co powinien znać
lepiej: pokemony czy też inne
satanistyczne bajki dla
"dzieci"?
"To
coś" stanowi doskonały przykład
zarówno pornografii kościelnej jak i
profanacji świątyni demonicznymi
obrazami. W takim kontekście nie będą
już nikogo dziwić żadne symbole
okultystyczne (Pentagram, Ankh, Oko
Horusa, etc.).
spotkania
ku czci zdemoralizowanych amoralnych
artystów, etc.
Artyści
zapytani o ideę spektaklu odpowiadają,
że "celem jest chips sam w
sobie".
Czy Polacy zgłupieli do tego stopnia by
ze spokojem i wyrozumiałością przyjmować
takie bluźnierstwa wobec Boga nazywane
przedstawieniami artystycznymi?!
Niesłychanie dramatyczny wydźwięk miała wielkopiątkowa papieska Droga Krzyżowa w Koloseum 25 marca 2005 r. prowadzona przez kard. Ratzingera (papież Jan Paweł II konał). W wielu rozważaniach przypominała ona cierpienia Pana Jezusa w Ogrójcu jakie opisuje bł. Katarzyna Emmerich w swojej książce „Pasja", jakie Panu Jezusowi przez wieki zadawał Kościół. Papież nawiązuje do tego przy IX stacji drogi krzyżowej: «[...] Czyż nie powinniśmy także pomyśleć nad tym, jak bardzo Chrystus cierpi w swym własnym Kościele? Jak często źle traktowany jest Najświętszy Sakrament Jego obecności, jak często musi On przychodzić do serc pustych i złych! Jak często celebrujemy jedynie samych siebie, nie zdając sobie nawet sprawy z Jego obecności! Jak często Jego słowo nadużywane jest i przekręcane! Jak niewiele wiary kryje się pod tak wieloma teoriami, tak wieloma pustymi słowami! Jak wiele brudu jest w Kościele i to nawet pośród tych, którzy w kapłaństwie powinni całkowicie należeć do Niego!. Jak wiele pychy, jak wiele zadowolenia z siebie! [...]»
Już
w czasie tej Drogi Krzyżowej kard.
Ratzinger pojmując dramat Kościoła mówił:
«Panie,
Twój Kościół często wydaje się być
tonącą łodzią, łodzią, która z każdej
strony nabiera wody. Na Twoim polu widzimy
więcej chwastów niż pszenicy. Ubrudzone
odzienie i twarz Twojego Kościoła wprawiają
nas w zakłopotanie. A jednak to my sami je
ubrudziliśmy! To my zdradzamy Cię raz za
razem, po wszystkich naszych górnolotnych słowach
i szerokich gestach. Miej miłosierdzie dla
swojego Kościoła; także w nim ciągle
trwa upadek Adama. Gdy upadamy, pociągamy
Cię na ziemię, a szatan śmieje się, bo
ma nadzieję, że już nie podniesiesz się
z tego upadku; ma nadzieję, że pociągnięty
w dół upadkiem Twojego Kościoła
pozostaniesz leżący i bezsilny».
W dniu objęcia urzędu św. Piotra, papież
Benedykt XVI wołał nawiązując do
Ewangelii o sieci pełnej ryb: «Niestety, umiłowany Panie, ona teraz się rozerwała!»
"Ksiądz
- gwiazdor pop" Marcelo
Rossi przygotował wiadro wody do
pokropienia ludzi
obecnych na jego rockowej "mszy".
Przykład
inkulturacji, gdzie
usprawiedliwieniem dla tego typu zgromadzeń jest to, że obrzędy
liturgiczne
odzwierciedlające kulturę masową przyciągają do nich więcej ludzi.
Jednakże niewiele się mówi o tym, że gubi się przy okazji Poczucie Świętości.
odzwierciedlające kulturę masową przyciągają do nich więcej ludzi.
Jednakże niewiele się mówi o tym, że gubi się przy okazji Poczucie Świętości.
Współczesny francuski biskup koncelebruje
""mszę"" na łonie
natury ze słynnym księdzem-motocyklistą, Guy Gilbertem.
Ilu
spośród tych, którzy mieli być służebnym
podnóżkiem Boga przyjmując "słodkie
brzemię" obowiązków
kapłańskich jest prawdziwymi
SŁUGAMI Boga?
Na innym miejscu św. siostra Faustyna przeżyła mistyczne doświadczenie tajemnicy biczowania Pana Jezusa, którego niemiłosiernie siekło czterech mężczyzn: «I dał mi Pan Jezus poznać, za jakie grzechy poddał się biczowaniu, są to grzechy nieczyste! O, jak strasznie Jezus cierpiał moralnie, kiedy się poddał biczowaniu! - Wtem rzekł mi Jezus: Popatrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie. I w jednej chwili ujrzałam rzeczy straszne: odstąpili kaci od Pana Jezusa, a przystąpili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i siekli bez miłosierdzia Pana. Byli nimi kapłani, zakonnicy i zakonnice, i najwyżsi dostojnicy Kościoła, co mnie bardzo zdziwiło, byli ludzie świeccy różnego stanu - wszyscy wywierali swą złość na niewinnym Jezusie. Widząc to, serce moje popadło w rodzaj konania, i kiedy Go biczowali kaci, milczał Jezus i patrzył się w dal, ale kiedy Go biczowały te dusze, o których wspomniałam wyżej, to Jezus zamknął oczy i cicho, ale strasznie bolesny wyrwał się jęk z Jego Serca. I dał mi Pan poznać szczegółowo, poznać Jezusa, ciężkość złości tych niewdzięcznych dusz: Widzisz, oto jest męka większa nad śmierć moją".»
Na innym miejscu św. siostra Faustyna przeżyła mistyczne doświadczenie tajemnicy biczowania Pana Jezusa, którego niemiłosiernie siekło czterech mężczyzn: «I dał mi Pan Jezus poznać, za jakie grzechy poddał się biczowaniu, są to grzechy nieczyste! O, jak strasznie Jezus cierpiał moralnie, kiedy się poddał biczowaniu! - Wtem rzekł mi Jezus: Popatrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie. I w jednej chwili ujrzałam rzeczy straszne: odstąpili kaci od Pana Jezusa, a przystąpili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i siekli bez miłosierdzia Pana. Byli nimi kapłani, zakonnicy i zakonnice, i najwyżsi dostojnicy Kościoła, co mnie bardzo zdziwiło, byli ludzie świeccy różnego stanu - wszyscy wywierali swą złość na niewinnym Jezusie. Widząc to, serce moje popadło w rodzaj konania, i kiedy Go biczowali kaci, milczał Jezus i patrzył się w dal, ale kiedy Go biczowały te dusze, o których wspomniałam wyżej, to Jezus zamknął oczy i cicho, ale strasznie bolesny wyrwał się jęk z Jego Serca. I dał mi Pan poznać szczegółowo, poznać Jezusa, ciężkość złości tych niewdzięcznych dusz: Widzisz, oto jest męka większa nad śmierć moją".»
Św. S. Faustyna Kowalska, Dzienniczek, Warszawa 2007, 445.
«przystąpili do biczowania
[...] kapłani, zakonnicy i zakonnice,
i najwyżsi dostojnicy Kościoła, [...] ludzie świeccy»
i najwyżsi dostojnicy Kościoła, [...] ludzie świeccy»
Czy
autor tego PLUGASTWA nie rozróżnia również
oranżady od uryny?
Henri de Lubac zaraz po Soborze w końcu lat 60-tych XX w. mówił o nadchodzącym
kryzysie Kościoła:
«Od kilku
lat widzimy mnożące się znaki duchowego kryzysu, jaki rzadko wstrząsa
Kościołem. Pod dwuznacznymi nazwami nowego Kościoła, Kościoła
posoborowego, ukrywa się Kościół całkiem odmienny od tego, który
stworzył Chrystus, który może wkrótce stać się przede wszystkim
Kościołem opuszczonym i zdezintegrowanym, społecznością
antropocentryczną, zagrożoną potworną apostazją. Kościół pozwala
sprowadzać się na manowce w momencie generalnej dymisji. Dzieje się to
pod pretekstem
odmłodzenia, ekumenizmu
i przystosowania.»
Don Ligi Giussani w 1994 r. powiedział:
«w
obecnych czasach wszędzie dominuje modernizm. Jeśli Bóg nie wezwie
Kościoła do działania i obrony, Kościół będzie musiał pokornie
poddać się burzy zwątpienia i niezdecydowania»
Antonio Socci, Ojciec Pio. Tajemnica życia, Częstochowa 2009, s.55.
Antonio Socci, Ojciec Pio. Tajemnica życia, Częstochowa 2009, s.55.
«Bo czyż kult szatana nie szerzył się pośród kapłanów?»
(Ez 8, 11)
I
jeszcze inne przykłady "ekumenizmu
satanistycznego"
Cytat z "Dzienniczka" św. Faustyny Kowalskiej nr 1702
«Pod
koniec drogi krzyżowej, którą odprawiałam,
zaczął się skarżyć Pan Jezus na dusze
zakonne i kapłańskie, na brak miłości
u dusz wybranych. - Dopuszczę, aby były
zniszczone klasztory i kościoły.
-
Odpowiedziałam: Jezu, przecież tyle dusz
Cię wychwala w klasztorach. - Odpowiedział
Pan: Ta chwała rani serce Moje, bo miłość
jest wygnana z klasztorów. Dusze bez miłości
i poświęcenia, dusze pełne egoizmu i
samolubstwa, dusze pyszne i zarozumiałe,
dusze pełne przewrotności i obłudy,
dusze letnie, które mają zaledwie tyle
ciepła, aby się same przy życiu utrzymać.
Serce Moje znieść tego nie może. (74)
Wszystkie łaski Moje, które codziennie
na nich zlewam, spływają jak po skale.
Znieść ich nie mogę, bo są ani dobrzy,
ani źli. Na to powołałem klasztory, aby
przez nie uświęcać świat; z nich ma
wybuchać silny płomień miłości i
ofiary. A jeżeli się nie nawrócą i nie
zapalą pierwotną miłością, podam ich
w zagładę świata tego... Jakżeż zasiędą
na przyobiecanej stolicy sądzenia świata,
gdy winy ich cięższe są niżeli świata
- ani pokuty, ani zadośćuczynienia...
Ach, serce, któreś Mnie przyjęło
rankiem, w południe pałasz nienawiścią
przeciw Mnie pod najrozmaitszymi
postaciami. Ach, serce przeze Mnie szczególnie
wybrane, czy na to, abyś Mi więcej
zadawało cierpień? Wielkie grzechy świata
są zranieniem serca Mego jakby z
wierzchu, ale grzechy duszy wybranej
przeszywają serce Moje na wskroś[...]»
"udało
się przekonać wszystkich, żeby tradycja, mająca apostolskie korzenie,
liturgia Kościoła została zesłana na banicję, a w kościołach popełniane
są liturgiczne nadużycia wykraczające poza dopuszczalne granice"
Antonio Socci: "Ojciec Pio. Tajemnica życia". Częstochowa 2009, s.68-69.
Benedetykt XVI nazwał to «zdeformowaniem liturgii do granic wytrzymałości»
Antonio Socci: "Ojciec Pio. Tajemnica życia". Częstochowa 2009, s.68-69.
Benedetykt XVI nazwał to «zdeformowaniem liturgii do granic wytrzymałości»
«Idźcie,
proszę, do mojego przybytku w Szilo,
gdzie dawniej obrałem mieszkanie dla
mojego imienia, i patrzcie co mu uczyniłem
z powodu przewrotności mojego ludu,
Izraela»
Jr 7,12 W Szilo mieściło
się sanktuarium izraelskie
(z Arką
Przymierza) w okresie sędziów;
uległo
ono zniszczeniu
w czasie jednego z najazdów
filistyńskich. We
Francji, Niemczech, itd. kościoły a
nawet katedry przerabiane są m.in. na
targowiska, sklepy, hotele a nawet
burdele; w krajach tych również bardzo
szybko rośnie w siłę islam. Nie trzeba
być prorokiem by przewidzieć co czeka te
kraje...
«O
gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co
służy pokojowi! Ale teraz zostało to
zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą
na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele
otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną
zewsząd . Powalą na ziemię ciebie
i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia.» Łk 19, 42-44
i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia.» Łk 19, 42-44
Mówił
do nich [Chrystus]: "Napisane jest:
«Mój dom będzie domem modlitwy», a wy
uczyniliście z niego jaskinię zbójców"
Łk 19,45