ANTYCHRYST
x. Franciszek A. STAUDENMAIER
Antychryst
znaczy osobę, udającą się fałszywie za Chrystusa i uwodzącą tym
sposobem innych; lub też znaczy w ogóle przeciwnika Chrystusa i Jego
sprawy. Nadto, rozróżniamy jeszcze pierwiastek antychrystusowy od
Antychrysta, osoby, jaka pokazać się ma na ziemi pod koniec świata.
Przez pierwiastek antychrystusowy rozumiemy każdą zasadę, każde
działanie, przeciwne zasadzie chrześcijańskiej. Chrystianizm, z Bożego
ustanowienia swego, ma na celu zniesienie grzechu i błędu w świecie;
pierwiastek zaś antychrystusowy z grzechu i z fałszu pochodzi i żyje
grzechem i fałszem, i dlatego wrogi jest chrystianizmowi.
W najszerszym tedy znaczeniu, pierwiastek antychrystusowy jest tak stary, jak odpadły od Boga świat; w ściślejszym zaś znaczeniu, jest tak stary jak chrystianizm, bo już św. Jan w pierwszym swym Liście mówi (2, 18), "jakoście słyszeli, iż antychryst idzie, i teraz antychrystów wielu się stało". Judaizm nie uznał, iż ostatecznym jego celem było zakończenie na chrystianizmie, lecz połączył się przeciwko niemu z poganizmem, jako sojusznikiem zaciętej walki. Księga Objawienia przedstawia w tym znaczeniu poganizm, pod obrazem Babilonu, a skrzywiony judaizm jako stare, a właściwie przestarzałe Jeruzalem (Apok. 17, 1-18; 18, 1-24; 11, 1-19; cf. Mt. 23, 37. 38; 24, 1. 2. 15-21; Mk 13, 1. 2; Łk. 19, 41-44; Jan. 4, 21). A jakkolwiek stary Babilon i stare Jeruzalem zostały złamane i w zasadzie pokonane, jednakże w coraz nowe przebierając się formy, walczą i teraz, niemniej jak kiedyś, zawzięcie i chytrze przeciwko Chrystusowi.
W najszerszym tedy znaczeniu, pierwiastek antychrystusowy jest tak stary, jak odpadły od Boga świat; w ściślejszym zaś znaczeniu, jest tak stary jak chrystianizm, bo już św. Jan w pierwszym swym Liście mówi (2, 18), "jakoście słyszeli, iż antychryst idzie, i teraz antychrystów wielu się stało". Judaizm nie uznał, iż ostatecznym jego celem było zakończenie na chrystianizmie, lecz połączył się przeciwko niemu z poganizmem, jako sojusznikiem zaciętej walki. Księga Objawienia przedstawia w tym znaczeniu poganizm, pod obrazem Babilonu, a skrzywiony judaizm jako stare, a właściwie przestarzałe Jeruzalem (Apok. 17, 1-18; 18, 1-24; 11, 1-19; cf. Mt. 23, 37. 38; 24, 1. 2. 15-21; Mk 13, 1. 2; Łk. 19, 41-44; Jan. 4, 21). A jakkolwiek stary Babilon i stare Jeruzalem zostały złamane i w zasadzie pokonane, jednakże w coraz nowe przebierając się formy, walczą i teraz, niemniej jak kiedyś, zawzięcie i chytrze przeciwko Chrystusowi.
Do
antychrystusowych czynników należą także te osoby, nauczyciele,
systematy i instytucje, jakie pozornie Chrystusowym jeszcze zasłaniają
się imieniem, ale w gruncie są przeciwko Chrystusowi, przeciwko Jego
nauce, Jego religii i Jego Kościołowi. Co do antychrystianizmu w
nauczaniu, Pismo św. podaje niektóre jego cechy, a mianowicie w
następujących miejscach: "Wszelkie kłamstwo nie jest z prawdy. Kto jest
kłamcą, jeśli nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest
antychrystem, który zaprzecza Ojca i Syna" (I Jan. 2, 21. 22). "Każdy
duch, który nie wyznaje Jezusa, z Boga nie jest; a ten jest antychryst, o
którymeście słyszeli, iż idzie, i teraz już jest na świecie" (tamże 4,
3). "Wielu zwodzicielów wyszło na świat, którzy nie wyznawają, że Jezus
Chrystus przyszedł w ciele; taki jest zwodzicielem i antychrystem" (II
Jan. 7). Z tych cech łatwo wnioskować, jako szeroko za dni naszych
rozpanoszony antychrystianizm, pozytywizm, darwinizm, materializm,
nihilizm; słowem, wszystkie formy racjonalizmu, mniej lub więcej
otwarcie występujące ze swoim ateizmem: już tym samym oczywiście są
doktrynami antychrystusowymi.
Pierwiastek
antychrystusowy działa we wszystkich periodach życia dziejowego,
przynosząc ludzkości nieobliczone szkody i klęski. Pismo św. jednak,
krom tego, wskazuje jeszcze w przyszłości na dojście pierwiastka tego do
stopnia swego najwyższego i do uosobienia w Antychryście, który
przyjdzie przed drugim przyjściem Chrystusa, podnosząc się i buntując
przeciwko wszystkiemu, co jest z Boga i co Bożym jest, sadowiąc się w
Kościele Bożym i udając się za Boga samego (I Jan. 2, 18; 4, 3; II Tes.
2, 4). "A wtedy, dodaje Apostoł (II Tes. 2, 8), objawion będzie on
złośnik, którego Pan Jezus zabije duchem ust swoich i zatraci
objawieniem przyjścia swego tego, którego przyjście jest wedle
skuteczności szatańskiej, z wszelką mocą i znakami i cudami kłamliwymi, i
z wszelkim zwiedzieniem nieprawości w tych, którzy giną, przeto iż
miłości prawdy nie przyjęli, aby byli zbawieni. Dlatego pośle im Bóg
skuteczność oszukania, aby wierzyli kłamstwu, iżby byli osądzeni
wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale przyzwolili na nieprawość".
Niektóre miejsca z Daniela, a mianowicie: 7, 25. 26; 8, 23-25 i 12, 1,
odnoszą się także do czasów Antychrysta. Pomijamy tu przeróżne
opowieści, jakie fantazja ludzka poprzyczepiała do słów Pisma św. i
rozmaite, dowolne, bezzasadne kombinacje na oznaczenie czasu przyjścia
Antychrysta.
–––––––––––
Artykuł z: Encyklopedia Kościelna
podług Teologicznej Encyklopedii Wetzera i Weltego z licznymi jej
dopełnieniami przy współpracownictwie kilkunastu duchownych i świeckich
osób wydana przez X. Michała Nowodworskiego. Tom I. (A. – Baranek). Warszawa. W DRUKARNI CZERWIŃSKIEGO I SPÓŁKI, ulica Śto-Krzyzka Nr 1325. 1873, ss. 280-281 (hasło: Antychryst).
(Pisownię i słownictwo nieznacznie uwspółcześniono).