Argentyński
ksiądz z Bractwa Piusa X Marcelo Gonzales opublikował krytyczną opinię na temat
Papież elekta na łamach czasopisma Panorama Católico International. Swój
artykuł zatytułował: Horror i nazwał wybór Papieża Franciszka najgorszym z
możliwych.
Czy
należy się temu dziwić? I tak i nie. Środowisko Bractwa Piusa X (tzw
Lefebrystów) jest podzielone. Jedni z nich akceptują Namiestników Chrystusa a
inni uważają się za sedewakantystów uważając, że ostatnim legalnym Papieżem był
Pius XII. Stawiają sobie wyłączność do bycia Katolikami. Cytuję jeden z
komentarzy z polskiego blogu takich Katolików: „Ostatnim katolickim papieżem
był Pius XII. Jestem posłuszny katolickim papieżom a nie heretykom. Chodzę
tylko na Msze św. Wszechczasów, które nie są odprawiane w kościołach, tylko w
kaplicach.” Dla takich „katolików” papieże ostatnich wieków byli heretykami.
Zatem bł. Jan Paweł II, Benedykt XVI również. Nie dziwi zatem fakt, że
zaczynają oni od krytyki Papieża-elekta. Nic nowego. Każdy papież minionych
stuleci był za bardzo katolicki dla progresistów a za mało katolicki dla konserwatystów.
Jana
Pawła II krytykowano za jego zbyt małe zaangażowanie liturgiczne, że udziela
Komunii św na rękę, że jego Msze są bardzo teatralne, że jest zbyt ekumeniczny.
Nazwano go apostatą, gdy jako pierwszy papież odwiedził synagogę. Benedykta XVI
nazywano Panzer-Papst, bo jest nieprzejednany, bo wraca do tradycji, bo nie
chce zaakceptować związków homoseksualnych. Manipulowano jego słowami w sprawie
muzułmanów i prezerwatyw. I tak źle i tak niedobrze. Jakkolwiek każdy z nas ma
swoje zdanie o poprzednich papieżach, czy to świadczy, że byli antypapieżami?
Nie! Czy po publikacji ks. Marcelo Gonzalesa możemy stanowczo stwierdzić, że
Papież Franciszek jest antypapieżem? Stanowczo nie!
Problem
Bractwa Piusa X w stosunkach z Watykanem jest dosyć skomplikowany i dlatego nie
jest to miejsce, by teraz go omawiać. Tym bardziej że problem z Bractwem nie
dotyczy tylko kwestii liturgii, ale przede wszystkim niezgody na bardzo ważny
dekret Soboru Watykańskiego II jakim był Dignitatis humanae personae (O
wolności religijnej). To był dokument, który wywołał wśród Ojców soborowych
największy opór. Przeciw niemu głosowało 249 biskupów, a wśród nich abp
Lefebvre. W dużej mierze byli to francuscy biskupi, którzy nie zgadzali się ze
zmianami następującymi nie tylko w Kościele, ale także w społeczeństwie, i
sympatyzowali z poglądami Maurassa.
Papież
– senior zapowiedział podczas swojego ostatniego spotkania z kardynałami, że
deklaruje swoje posłuszeństwo i oddanie jego następcy. To powinno być dla nas
przykładem wiary i zaufania. Zbyt wiele czasu marnujemy na komentarze i
rozmyślanie o czy Franciszek to ostatni papież w historii, czy antypapież. W tę
grę chce nas za wszelką cenę wciągnąć szatan. Chce zabrać nam czas na
roztrząsanie, rozdrabnianie, co w konsekwencji może przyczynić się do
fałszywych i złych osądów. To nie ma nic wspólnego z chrześcijańskim: „Czuwajcie!”
Jedno jest pewne, że wchodzimy coraz
bardziej w epokę Kościoła Dni Ostatecznych, Kościoła zbliżającego się do
Ostatecznego tryumfu Chrystusa. Słowa Chrystusa z pewnością się wypełnią i
Kościół będzie trwać. Spotęgowała się jedynie walka i okoliczności, w których
Kościołowi przyszło się zmierzyć z duchem antychrysta, z duchem tego czasu. Czy
Franciszek temu podoła? Zobaczymy.
Z
pewnością byłoby to wielce wzruszające zobaczyć Franciszka z papieską tiarą na
głowie, zachowującego całą powagę majestatu Namiestnika Chrystusa na ziemi.
Chcielibyśmy ponownie zobaczyć podczas Mszy koronacyjnej całą godność
sprawowanego urzędu. Ale nawet gdybyśmy ujrzeli papieża w zwykłym habicie, w
całej prostocie, też nie powinno nas to dziwić. W świecie, w którym panuje
nędza i ubóstwo być może też jest czas, by utożsamić się z biednymi. To także
może być znakiem, że Namiestnik Chrystusa chce zamanifestować ubóstwo wobec
opływającego w luksusy establishmentu. „Ubogi był Pan, abyś i Ty nie bał
się ubóstwa. Przeto jeśli z Nim, ubogim, będziesz ubogi, z Nim,
królującym, będziesz królował” (św. Grzegorz z Nyssy).
Być
może współczesne papiestwo ma przypominać odpowiedź jaką dał Pan Jezus
powątpiewającemu Janowi Chrzcicielowi: "Idźcie i donieście Janowi to,
coście widzieli i słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci
doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się
Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi" (Łk 7 22-23).
I
znowu stajemy przed dylematem: Dla jednych brak tiary na głowie Papieża będzie
znakiem upadku majestatu i dostojeństwa papiestwa. Dla innych będzie oznaczać
prostotę ducha i solidarność z ubogimi, czyli z nami. (Ile to razy słyszymy
krytykę wobec bogactwa kapłanów, o ich luksusach). Trudno dogodzić i trudno
znaleźć odpowiedź, aby nie ulec pochopnemu osądowi.
Wielkim
zaskoczeniem było, gdy Jan XXIII jako pierwszy papież ostatnich stuleci opuścił
mury Watykanu. Jan Paweł II był papieżem pielgrzymem. Benedykt XVI również
podróżował, bo taka ewangelizacja stała się skuteczna. W ten sposób papieże
stali się bliżsi dla Ludu Bożego. Tego nie da się już zatrzymać.
Już
wielu na różnych portalach krzyczy dzisiaj Habemus antipapam - nie tylko ks
Gonzales. „El nuevo antipapa Francisco es un hereje manifiesto al igual como lo
fueron sus 5 predecesores. “ “Nowy
antypapież jest manifestacją herezji jak jego pięciu poprzedników”.
Ciekawe
czy polscy zwolennicy tej teorii zgadzają się z tym, że pośród tych 5 wymienionych
„heretyków” jest ich Rodak Jan Paweł II? Zanim zaczną coś rozpowszechniać powinni się
głęboko zastanowić i pomodlić do Ducha Świętego.
red
_____________________________
Na zakończenie spotkania z Kardynałami w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego Ojciec Święty Franciszek powiedział:
Niestety ktoś celowo wytworzył ogólnoświatowy lęk i niepewności oraz strachu przed przyszłością. Czy tego chce od nas Chrystus? Bądźmy słuchaczami i świadkami Jego słów "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! " Mt 24. 4-6
PS Nie do końca wiadomo, czy polscy propagatorzy teorii o następnym antypapieżu będą umieli odważnie przyznać, że Jan Paweł II wg nich także był antypapieżem? Niech pozostanie zatem puenta: szkoda pereł i żal wieprzy!
_____________________________
Na zakończenie spotkania z Kardynałami w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego Ojciec Święty Franciszek powiedział:
Wszechmocnemu wstawiennictwu Maryi, Naszej Matki, Matki Kościoła powierzam moją posługę, i waszą posługę a także oczekiwania i nadzieje całego Świętego Ludu Bożego. Niech pod Jej macierzyńskim spojrzeniem, każdy z was podąża radośnie, będąc posłusznymi głosowi Jej Boskiego Syna, umacniając jedność, zgodnie trwając na modlitwie i świadcząc autentyczną wiarę w nieustanną obecność Pana. Z tymi uczuciami – są one prawdziwe - z serca udzielam wam Apostolskiego Błogosławieństwa, którym obejmuję także waszych współpracowników i osoby powierzone waszej duszpasterskiej trosce.