Kardynał Rainer Maria Woelki zapowiedział, że do 2020 roku w jego archidiecezji zamkniętych zostanie blisko 70 procent kościołów. Zmiany dotkną blisko 400 tysięcy katolików zamieszkujących Berlin, część Brandenburgii i Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Jak ogłoszono już początkiem grudnia, plan zakłada zamykanie każdego roku ok. 11 kościołów.
– To nie tylko reforma administracyjna, ale także duchowa – tłumaczył rzecznik archidiecezji, Stefan Forner. Jak tłumaczył kardynał Woelki, u jej przyczyn nie leżą względy finansowe, czy kadrowe. Zmiany mają przynieść archidiecezji „stałą strukturę” dostosowaną do „przyszłego zmniejszenia populacji”. Jak się szacuje, w niektórych parafiach i dekanatach w ciągu najbliższych lat liczba wiernych spadnie o około 30 procent.
– To nie tylko reforma administracyjna, ale także duchowa – tłumaczył rzecznik archidiecezji, Stefan Forner. Jak tłumaczył kardynał Woelki, u jej przyczyn nie leżą względy finansowe, czy kadrowe. Zmiany mają przynieść archidiecezji „stałą strukturę” dostosowaną do „przyszłego zmniejszenia populacji”. Jak się szacuje, w niektórych parafiach i dekanatach w ciągu najbliższych lat liczba wiernych spadnie o około 30 procent.
Realizowany plan zakłada także wyłączeniem od obowiązków administracyjnych każdego spośród duchownych zajmujących się pracą duszpasterską. Dodatkowo zaakcentowano konieczność bliższej współpracy między poszczególnymi parafiami.
Poprzednik hierarchy, kard. Georg Sterzinsky, przeprowadził podobne reformy spowodowane długiem wysokości 140 milionów dolarów, z jakim ta struktura kościelna weszła w lata 90-te. Jak tłumaczył aktualny arcybiskup, teraźniejsza sytuacja finansowa archidiecezji, która w samym tylko roku 1999 otrzymała od innych blisko 39 milionów dolarów wsparcia, znacznie się poprawiła.
Podobne decyzje podjął także kard. Christoph Schönborn. W archidiecezji wiedeńskiej zamkniętych zostanie 510 kościołów. Liczba kościołów parafialnych zostanie zmniejszona z 660 do 150.