Każdy ksiądz jest przede wszystkim
najpierw pasterzem, przewodnikiem dla wiernych na drodze do Boga.
Pasterz powinien być przez owce łatwo rozpoznawalny – oczywiście ,
głównie przez swoja postawę, ale również przez
strój, tak by każdy dostrzegał jego tożsamość, wyrażającą przynależność
kapłana do Boga i Kościoła, którego służbie jest oddany.
Dlaczego sutanna? Początków tego stroju trzeba szukać w starożytnej
historii. Na długo przed pojawieniem się spodni (II w.) mężczyzni
chodzili w długich szatach, tak że i duchowni nie wyróżniali się
specjalnie ubiorem w owym czasie. Gdy jednak w VII w. nastąpiła znacząca
ewolucja w modzie i pod wpływem zwyczajów galijskich i germańskich,
stroje w Rzymie zaczęto skracać, Kościół pozostal przy dawnych szatach.
Ta odmienność ubioru spowodowała z czasem, że duchowieństwo zaczęto
uznawać za odrębny stan społeczny, co w innym może nieco zakresie i
znaczeniu trwa jednak do dzisiaj.
Być może dla wielu zastanawiający jest czarny kolor stroju duchownych.
Niektórzy mówią nawet, że jest smutny czy wręcz ich odstrasza. Czerń
sutanny dla ucznia Chrystusa, który - by iść za Nim - zostawia wszystko,
oznacza obumarcie dla świata, którego jedną z cech jest wielość
kolorów. Przywdzianie sutanny jest więc świadomym i dobrowolnym aktem rezygnacji z tego , co niesie świat, w myśl słów Jezusa: "Nie możecie służyć Bogu i mamonie" (Mt 6,24) Pośród jednak tej czerni odznacza się biały pasek , wkładany w stójkę sutanny, powszechnie nazywany „koloratką”. Biel jest znakiem zmartwychwstania i życia wiecznego, ukrytego w Bogu. Każdy kapłan jest zwiastunem tego życia, którego będzie udzielać Chrystus przez jego posługiwanie. Ponadto
biel koloratki jest symbolem dziewiczej duchowej płodności prezbitera,
w której będzie on w imię Jezusa rodzić nowe dzieci dla Kościoła. Sam zaś jej kształt, przypominający w pewien sposób obrożę czy obrączkę ( w jęz.łacińskim collare to obroża) oznacza , że ten, kto ją nosi , nie jest już wolny, lecz poslubiony Jezusowi.
W dzisiejszych czasach noszenie przez duchownych sutanny ma jeszcze
jeden szczególny wymiar. Strój ten jest wymownym znakiem dla
wszystkich. Dla każdego jednak ma on rózny sens, różne też budzi reakcje
i emocje. I tak dla jednych jest wyrazem autentycznego świadectwa,
więzi Kapłana z Bogiem i Kościołem i budzi u nich wielki szacunek,
czasem nawet podziw. Dla innych , mniej lub wcale nie zaangażowanych w
życie religijne, jest czymś, co razi w oczy, znakiem zbyt mocnym, bo
wyrzucającym – aż nadto wyrażnie - ich letniość.
Często więc osoby takie mijając Księdza w sutannie , schylają głowy
czy przechodzą na drugą stronę ulicy. A są też i tacy , którzy na widok
stroju duchownego reagują wulgarnie, ordynarnie. Można by więc
powiedzieć, że sutanna jest dziś dla nas także swoistym testem naszej
chrześcijańskiej tożsamości, tego, czy potrafimy przyznać się do naszej
przynależności do Kościoła. To przeciez po niej rozpoznajemy księdza i wówczas pozdrawiamy w nm Pana Boga, mówiąc : "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus"
"Z Niepokalaną" nr. 2/2002