Bł. Jan Paweł II Ecclesia de Eucharistia 61

Bł. JAN PAWEŁ II ECCLESIA DE EUCHARISTIA 61 "Poświęcając Eucharystii całą uwagę, na jaką zasługuje, oraz dokładając wszelkich starań, aby nie umniejszyć jakiegokolwiek jej wymiaru czy wymogu, stajemy się rzeczywiście świadomi wielkości tego daru. Zaprasza nas do tego nieprzerwana tradycja, która od pierwszych wieków dopatrywała się we wspólnocie chrześcijańskiej strażnika opiekującego się tym «skarbem». Kościół, powodowany miłością, troszczy się o przekazywanie kolejnym pokoleniom chrześcijan wiary i nauki o Tajemnicy eucharystycznej, tak aby nie została zagubiona choćby najmniejsza jej cząstka. Nie ma niebezpieczeństwa przesady w trosce o tę tajemnicę, gdyż «w tym Sakramencie zawiera się cała tajemnica naszego zbawienia»"

czwartek, 12 kwietnia 2012

Apokaliptyczna wizja siostry Natalii

Obszerne fragmenty wizji siostry Natalii , która dobitnie ilustruje ten Boży plan decydującej rozprawy Niewiasty z mocami zła i starodawnym wężem , której triumfalne zwycięstwo zapoczątkuje tę zapowiedzianą Maryjną epokę pokoju szczęścia, przypominającą czasy pierwszych ludzi w ziemskim raju przed grzechem. Siostra Natalia opisała tę wizję w następujących słowach :
    „Widziałam Trójcę Przenajświętszą, jak zastanawiała się nad losem świata pogrążonego w grzechach. Cały niebiański Dwór Aniołów i Świętych klęczał i adorował Trójcę Przenajświętszą w głębokim milczeniu. Ojciec Przedwieczny powiedział: „Pogrążony w grzechu świat musi, zgodnie z moją Sprawiedliwością, być unicestwiony”.
  Wówczas zobaczyłam, jak Jezus - Miłość miłosierna skłonił się przed Swym Ojcem Przedwiecznym i błagał o łaskę dla świata. Rzucił się do stóp Swego Ojca (chociaż stanowi jedno z Nim, jest odrębną Osobą) mówiąc: „Ojcze, jestem Twoim Synem. To Ty chciałeś. abym umarł za świat ”. W tym samym czasie pokazał Mu Swoje rozpalone rany. Potężna ręka, wcale już nie ojcowska, ale sprawiedliwa i szukająca zapłaty, mocno ciążyła nad kulą ziemską. Wówczas Jezus wsunął swoje ręce pokryte ranami pod rękę Ojca Przedwiecznego i prosił Go: „Miej litość dla nich”. Ale ręka Ojca Niebieskiego obniżyła ręce Jezusa ozdobione promieniującymi ranami. „Nie, mój Synu, powiedział. Grzech musi być unicestwiony!”. Przerażającym było to widzieć, ponieważ miałam wrażenie, że Sprawiedliwość przeważa nad Miłosierdziem. Wówczas Jezus spoglądając w bok, uczynił znak do swej Matki, by przyszła Mu z pomocą i powiedział Jej: Moja Niepokalana Matko, przyjdź mi pomóc wstrzymać odpłacającą rękę mego Ojca, moje ręce nie wystarczają!”.
   Skoro tylko Święta Dziewica włożyła swe ręce pod ręce Jezusa, Ojciec Przedwieczny uniósł rękę sprawiedliwości i powiedział: „Mój Synu, Miłosierdzie zwyciężyło. Grzeszny świat poznał łaskę przez modlitwy Niepokalanej Matki Bożej. To Przenajświętszej Dziewicy zawierzymy zbawienie świata. Zbawienie świata koniecznie potrzebuje istnienia Mocy. Dlatego przyoblekamy Ją w moc Królowej. Stała się Zwycięską Królową świata , Stała się dla świata pogrążonego w grzechu Współodkupicielką. Niech za Jej pośrednictwem ludzkość osiągnie łaskę i świętość! Jej rozkazom poddajemy również Anielskie Zastępy!”.
  Na te słowa wypowiedziane przez Ojca Przedwiecznego, Zastępy Anielskie wybuchły radością i oddały cześć Maryi. Matka Boża ukazała się przyozdobiona w Jej trzy największe cnoty: niepokalaną czystość, gorejącą miłość i głęboką pokorę. Zobaczyłam, że Bóg, będąc autorem , w nie mniejszym stopniu je podziwiał. Doświadczyłam wielkiej radości widząc, jak w końcu realizują się słowa skromnej Dziewicy z Nazaretu: „On wywyższa pokornych!”. Następnie Maryja otrzymała królewską koronę Trójcy Przenajświętszej. Korona była potrójna. Symbolizowała Ojca, i Jej Syna i Ducha Świętego. Kiedy przyniesiono Jej królewski płaszcz, zauważyłam, że w klamrze było życie. Ona symbolizowała Jej związek z Trójcą Przenajświętszą, jako córki Ojca, matki Syna i Oblubienicy Ducha Świętego. Osoby Trójcy Przenajświętszej działały w Błogosławionej Dziewicy. Na nowo Duch Święty osłaniał ją, aby mogła dać światu swego Syna Jezusa; Ojciec Przedwieczny rozciągał nad nią pełnię swych łask, a Syn promieniował radością na wzór gratulacji. Jezus powiedział jej: „Moja Niepokalana Matko, Zwycięska Królowo świata, ukaż Twoją władzę! Odtąd jesteś Zbawicielką grzesznej ludzkości. Ponieważ zgodnie z Moją wolą, brałaś udział w zbawieniu ludzkości, udzielam Ci udziału w Mojej władzy. Od tego momentu powierzam Ci zbawienie ludzkości i jako Królowa możesz sprawować tę władzę od teraz. Potrzebuję dzielić wszystko z Tobą ponieważ chcę, abyś była we wszystkim podobna do Mnie. Jesteś Współodkupicielką ludzkości”.
   Zobaczyłam, że płaszcz Maryi jest skąpany we krwi Jezusa i połyskuje szkarłatem i purpurą. Następnie moja uwaga zwróciła się ku Aniołom przyozdobionym na biało, czerwono i czarno. Otaczali oni czcią swą Królowę. Zrozumiałam symbolikę kolorów; biel czystości przyszłego świata, czerwień męczeństwa przez oczyszczenie i czerń żałoby - którą każe nosić potępienie dusz. Następnie Przenajświętsza Dziewica krokiem spokojnym, ale pełnym godności skierowała się ku Ziemi. Nie zdołałam dostrzec końca Jej trenu. Wydaje mi się, że musiał być jeszcze u Ojca Przedwiecznego. Świat ukazał mi się jako gigantyczna kula otoczona cierniową koroną grzechów i przepełniona wadami. Szatan tam stroił miny węża, kalając wszystko i rozsypując swoje ziarno grzechów. Matka Boża, jako Zwycięska Królowa, swą wysoką sylwetką panowała nad ziemią i rozciągała na niej swój płaszcz zabarwiony Krwią Jezusa. Następnie pobłogosławiła Ziemię i jednocześnie cała ziemia otrzymała błogosławieństwo Trójcy Przenajświętszej. Wówczas rozwścieczony i odważny szatański smok zaatakował Przenajświętszą Dziewicę. Gardziel jego wyrzucała płomienie. Obawiałam się, że spłoną szaty Maryi. Ale płomienie nie mogły ich dosięgnąć. Święta Dziewica zachowywała swój spokój , jakby lekceważyła tę walkę. Pogodna, postawiła Maryja swoją stopę na głowie smoka. Smok pluł ogniem ze swej nienawiści, ale nie mógł w żaden sposób jej zaszkodzić. Glob ziemski utracił swą koronę cierniową, a w jej miejsce zakwitła lilia. Zobaczyłam jak błogosławieństwo Świętej Dziewicy spływało na wszystkie ludy i wszystkie narody. Miała ona głos pełen majestatu, godności i niewysłowionej słodyczy, mówiła: „Przychodzę przynieść wam ratunek; Przynoszę pokój, Przychodzę wam pomóc".
    Jezus wyjaśnił mi, że Jego Niepokalana Matka zwycięża grzech dzięki swej władzy Królowej i że lilia oznacza oczyszczenie świata, przyszłą niebiańską erę, w której ludzkość będzie żyć bez grzechu. Ogłosił mi nowy świat, nadejście nowej epoki tego czasu, który ludzie utracili w ziemskim raju. Dodał: „Gdy moja Niepokalana Matka stawia stopę na głowie smoka, zamykają się bramy piekła. Do tej walki przyłączą się także Zastępy Anielskie. Moich już oznaczyłem …”


Fragment książki „ Zwycięska Królowa Świata” wydawnictwa „Maria Vincit”– wstęp i przedmowę do tej książki , w tym przedmowę do powyższej wizji opracował ks. dr. Ryszard Ukleja SDB