Biskupi podczas 178. sesji plenarnej Konferencji Episkopatu Portugalii postanowili "spowszednić" dwa dni świąteczne w roku, (aby podnieść wydajność pracy socjalistycznej - Dextimus).Z informacji, do których dotarł dziennik "Jornal de Noticias", wynika, że biskupi zgodzili się, aby dniem roboczym było w tym roku Boże Ciało, przypadające w czwartek 7 czerwca, a także obchodzone w środę 15 sierpnia święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Ks. Manuel Morujao dodał, że portugalscy biskupi są gotowi do dalszej współpracy z rządem, lecz mają jednocześnie świadomość, że "zwiększanie produktywności gospodarki poprzez likwidację dni wolnych od pracy nie rozwiąże problemów portugalskiej gospodarki".
Ks.Emanuel
powyższą wypowiedząi udowodnił, że portugalscy biskupi są sprawni
inaczej mentalnie. Ale czegóż się spodziewać po socjalistycznym
episkopacie, dla którego wiara katolicka to najwyraźniej puste słowo, a
służba mamonie dobrem najwyższem jest? Tym samym episkopacie, który
obstawił sanktuarium w Fatimie satanistycznym skulpturami, a ludzi
pragnących się tamże pomodlić wspólnie na różańcu - przepędza hałasem z
gigantofonów i podsyła panie które właśnie (w środku dnia) muszą
poodkurzać...